|
www.agilityinfo.fora.pl Agility w Polsce czyli info-mania agilitowa
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beata Górska
Aktywny
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa - Cavano
|
Wysłany: Nie 10:20, 19 Cze 2011 Temat postu: IABC 2011, Czechy, 17-19.06.2011 |
|
|
W piątek i sobotę zostały rozegrane:
- konkurencja drużyn (agility + jumping),
- konkurencja par (agility + jumping),
- finał par (sztafeta agility i jumping w 1 pomiarze czasu, jeden pies biegnie agility, drugi jumping),
- jumping indywidualny.
Dzisiaj zostaną rozegrane:
- agility indywidualne, które razem z sobotnim jumpingiem jest kwalifikacją do finału ras i finału narodów,
- finał ras (agility),
- finał narodów (jumping),
- egzaminy.
Z piątku i soboty mam następujące wieści:
1) Nasza para owczarków australijskich - rodzeństwo Ashka i Atrey Valkar - zajęła 3. miejsce w finale par!
2) W jumpingu indywidualnym Ania Sajkowska i Wermut zajęli 5. miejsce na czysto na 120 psów, przegrywając jedynie z 4. borderami z Rosji!
Ostatnio zmieniony przez Beata Górska dnia Nie 10:33, 19 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta Wierna
Aktywny
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Nie 11:48, 19 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Gratulacje ogromne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beata Górska
Aktywny
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa - Cavano
|
Wysłany: Nie 13:19, 19 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj w agility indywidualnym Wermut niestety dis. Żadnych dalszych wieści na razie nie mam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgorzata Strzelecka
Aktywny
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wieś k/Jeleniej Góry, Klub MERITUM FCI
|
Wysłany: Pon 0:13, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dojechaliśmy - psy śpią jak zabite...
Tak na szybko
w "Pucharze Narodów"
Magdalena Ziółkowska LECK Bohemia Alke
Bożena Ludwig Aries Jantárová hviezda
Marta Ulikowska-Stadnik Lika
w L
wywalczyli III m. dla Polski za Czechami (II) i Rosją (I)
i Robert Domaszewicz był na pudle chyba z Kairą, ale zabić się nie dam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beata Górska
Aktywny
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa - Cavano
|
Wysłany: Pon 1:26, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Brawo! Gratulacje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hanna Bryzek
Aktywny
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa - CAVANO
|
Wysłany: Pon 9:40, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Małgorzata Strzelecka napisał: | Dojechaliśmy - psy śpią jak zabite...
Tak na szybko
w "Pucharze Narodów"
Magdalena Ziółkowska LECK Bohemia Alke
Bożena Ludwig Aries Jantárová hviezda
Marta Ulikowska-Stadnik Lika
w L
wywalczyli III m. dla Polski za Czechami (II) i Rosją (I)
|
Gwoli ścisłości, polska drużyna w Pucharze Narodów składała się z 6 psów. Oprócz wymienionych L-ek, również komplet M - Anti, Drago i Ares. Zabrakło nam smalików, przez co mieliśmy mniejsze szanse w rywalizacji z Czechami, którzy biegali pełną dziewiątką. Bo Rosjanie byli poza zasięgiem kogokolwiek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgorzata Strzelecka
Aktywny
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wieś k/Jeleniej Góry, Klub MERITUM FCI
|
Wysłany: Pon 10:46, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Sorry
zawiłości IABC są poza moim zasięgiem, ale byliście wielcy...
Tory były trudne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sławek Pieniak
Aktywny
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 21:58, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Witam,
Z dalszych sukcesów: - tym razem osobisty -- moje (z Benkiem ) -
5 miejsce w AGILITY LARGE na dużo, dużo psów.
Tumanowa wyprzedziła mnie tylko o 0,5 sek !!! (widocznie jej nie wyszło )
--do naszybszego psa "zabrakło" jedynie ok 3 sek.
poniżej link do zdjęc z zawodów ---o dziwo są na nich POLACY
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
ORGANIZACJA ZAWODÓW -- pełny profesjonalizm
MIEJSCE -idealne
KOSZTY -znośne
ATMOSFERA--wyśmienita
EGZAMIN A1 i A2 -trochę za łatwe
POZOSTAŁE TORY -- OK
SĘDZIOWANIE -poza jednym sędziom (chyba Słowak ) --bardzo dobre
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika Rylska
Aktywny
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa FreeX
|
Wysłany: Pon 22:29, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Gratulacje!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bożena Ludwig
Aktywny
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice Klub HOPSTER
|
Wysłany: Wto 0:06, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Zawody zaczęły się dla nas fatalnie w związku z nadspodziewanie długą podróżą, i szczerze mówiąc usłyszawszy za Brnem dźwięk wydobywający się z "vyfuku" naszego auta zwątpiłam w możliwość jakiegokolwiek biegania w piątek.... a co za tym idzie możliwość startu w parze z umówionym wcześniej collie smooth Na szczęście, wraz z opuszczeniem warsztatu limit pecha się chyba wyczerpał, i w tym miejscu chcę podziękować za pomoc Wandzie i Magdzie w rejestracji z tak dużym opóźnieniem, bo udało się i dotrzeć, i zarejestrować, i jeszcze pobiec!
Bieganie bez bezpośredniego zapoznania z torem co prawda było dla mnie całkowicie nowym (i cennym) doświadczeniem, bieganie po jednokrotnym przejściu nie najłatwiejszego jumpingu par - również, za to radość z czystego biegu, a potem z 13tej lokaty z nie-borderem na prawie 100 psów była ogromna
Co do finałów - przyznam, że nie orientowałam się w tych wszystkich zasadach biegów finałów, drużyn i tak dalej, dlatego zaskoczona byłam bardzo, kiedy dowiedziałam się, że dostałam się do Finałów Narodów. Miła niespodzianka, choć - no nie ukrywam, że tego rodzaju stres i presja, kiedy biega się nie tylko "dla siebie" był dla mnie całkiem nowy - szacun dla tych, którzy są już rutyniarzami w takich chwilach! Ale bardzo mi się podobało, choć nieco żałuję, że koncentracji już mi potem nie starczyło na Finał Ras - ale co tam, bawiliśmy się dobrze
Zawody bardzo udane, warto było jechać. Torki w większości bardzo fajne. Atmosfera przednia, było też na co popatrzeć, było komu pokibicować
A to ciacho na koniec - ha, jedyne w swoim rodzaju!
Jeszcze raz - dzięki wszystkim za świetną zabawę i przemile spędzony czas!
PS. Gosiu - czekamy na zdjęcia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta Ulikowska-Stadnik
Aktywny
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 8:25, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
calkowicie zgadzam sie z Bozena - presja i stres podczas startu w finale narodow byly niewyobrazalne. Ja biegam dla przyjemnosci i stresow nie mam na zawodach, a tu jak wiedzialam ze biegne dla 'Polski' .... masakra. a przed samym startem Przemek mnie uswiadomil, ze liczy sie wynik kazdego zawodnika!
po tym biegu tez ze mnie zeszla cala energia noi final ras to totalna porazka, mimo prostego torku
zawody bardzo udane, miejsce przepiekne, atmosfera super! zalujcie kto nie byl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela Urbańska
Aktywny
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 9:06, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Gratulacje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lidka Jaworowska
Aktywny
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cavano - Warszawa
|
Wysłany: Wto 9:23, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
To ja dorzucę małą łyżeczkę dziegciu
Bardzo nie podobały mi się zapoznania w dzikim tłumie ludzi.
Nie podobało mi się również, to, że na ostatnim biegu w piątek i w sobotę część zawodników była zmuszana do zejścia z toru po DIS. Wynikało, to oczywiście z tego, że zrobiło się późno. W sobotę wnioski nie zostały z tego wyciągnięte i sytuacja się powtórzyła.
Nie podobało mi się też sędziowanie Słowaka.
Za to coraz bardziej lubię Alice
Na przestrzeni dotychczasowych startów, to nasze najlepsze zawody. Poza jednym biegiem Milo biegał na pełnym kontakcie, co zaowocowało 4 m. w A2, 10 i 13 w agility, ale nie pamiętam których, 5 m. Zaliczyliśmy jeszcze 2 DISy, a w pozostałych biegach mieliśmy jakieś błędy.
Ogólnie bardzo udane zawody, fajne miejsce. Można było do woli napatrzeć się na innych zawodników. Rosjanie prawie bezkonkurencyjni. Tylko jeden Pan z szelciakiem miał okropny stosunek do swojego psa. Ciekawa jestem czy w końcu został zdyskwalifikowany.
Szkoda, że nie starczyło czasu chociaż na spacer po Pradze. Do Szwajcarii raczej się nie wybiorę, ale z niecierpliwością czekam na Puchar Ras za 2 lata w Polsce .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beata Górska
Aktywny
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa - Cavano
|
Wysłany: Wto 9:43, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Taka drobna poprawka - to nie Słowak, tylko Słoweniec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hanna Bryzek
Aktywny
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa - CAVANO
|
Wysłany: Wto 10:16, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Sławek Pieniak napisał: |
Z dalszych sukcesów: - tym razem osobisty -- moje (z Benkiem ) -
5 miejsce w AGILITY LARGE na dużo, dużo psów.
Tumanowa wyprzedziła mnie tylko o 0,5 sek !!! (widocznie jej nie wyszło )
--do naszybszego psa "zabrakło" jedynie ok 3 sek.
|
No, chwal się, bo jest czym . Lardżyków było, lekko licząc - jakieś 120-140, więc naprawdę daliście czadu .
Uwagi Lidki przedyskutowane w drodze powrotnej, więc powtarzać nie będę. Podkreślę tylko, że zapoznanie z (niełatwymi ) torami w tłumie ponad 100 osób, to dla niektórych całkiem nowe (i chyba cenne )
doświadczenie, ale nie idźcie tą drogą, to się da rozwiązać inaczej .
Saso Novak wyraźnie odstawał od pozostałych sędziów. Po raz pierwszy spotkałam kogoś z tak perfekcyjnie opanowaną sztuką wchodzenia pod nogi ludziom i psom na torze. Szacuneczek .
My skromnie, bez sukcesów.
Ares kilka razy w dziesiątce, głównie w biegach agilitowych (8/60, 8/90), w A3 tuż za podium, trochę wiochy również pokazaliśmy, spoko .
Zaliczyliśmy awans do finałów indywidualnych, ale tu już dance macabre, więc skończyło się na 8 miejscu. No i byliśmy częścią reprezentacji na finale narodów, gdzie niestety, mieliśmy zrzutkę na podwójnej.
Kelpiczek tylko jeden czysty bieg, reszta dramatyczna . Przeszkadzałam jej jak tylko mogłam, a ona biegała chętnie i radośnie, choć nie zawsze tam, gdzie trzeba. W każdym razie podobało jej się, to najważniejsze .
Ostatnio zmieniony przez Hanna Bryzek dnia Wto 10:16, 21 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|